27-letnia Anastazja została zamordowana na greckiej wyspie Kos. Jej ostatnie pożegnanie odbędzie się w Polsce. Rodzina poinformowała, kto sprowadzi ciało, a także wyznaczyła wstępną datę pochówku.
Pogrzeb Anastazji – spocznie na Cmentarzu Osobowickim we Wrocławiu
Dziennikarze “Faktu” ustalili, że ciało Anastazji Rubińskiej sprowadzi do Polski nasza prokuratura. Prawdopodobnie stanie się to do końca tego tygodnia.
– Wczoraj (w środę, 28 czerwca – red.) kontaktował się z nami prokurator i pytał, na jakim cmentarzu chcemy pochować Anastazję – powiedział dziennikowi jej tata, Andrzej Rubiński. – To dla nas ogromna ulga, bo ten przewóz zwłok nas bardzo martwił. Nie byłoby nas stać na takie koszty – dodał.
27-latka zostanie pochowana w trumnie na Cmentarzu Osobowickim we Wrocławiu.
– Wstępna data pogrzebu została wyznaczona na 14 lipca, ale to wszystko będzie zależało, kiedy prokuratura będzie mogła oddać nam ciało Anastazji – zaznaczył Andrzej Rubiński. – Pogrzeb chcemy sami zorganizować. Anastazja zostanie pochowana w grobie mojej mamy, a swojej babci. Na cmentarzu nie było miejsc. Proponowano nam groby po likwidacji, ale nie chcieliśmy, by leżała w obcym grobie, a z babcią może leżeć – przyznał rozmówca “Faktu”.
Trwa śledztwo ws. śmierci 27-latki na Kos
Anastazja Rubińska zaginęła w poniedziałek, 12 czerwca, na greckiej wyspie Kos, gdzie pracowała w jednym z hoteli. W niedzielę, 18 czerwca znaleziono jej ciało. Znajdowało się ono w stanie zaawansowanego rozkładu. Sekcja wykazała, że kobieta została uduszona.
Zwłoki były ukryte około kilometra od domu – aresztowanego wcześniej przez policję – Salahuddina S. 32-letni Banglijczyk był ostatnią osobą, z którą Anastazja widziała się przed zaginięciem. Mężczyzna usłyszał zarzuty porwania, zgwałcenia i zamordowania 27-latki Podejrzany konsekwentnie nie przyznaje się do winy. Śledztwo wciąż trwa.