Paweł Kopeć zginął na Nanga Parbat podczas zejścia ze szczytu – przekazał portal wspinanie.pl. Mężczyzna znajdował się na wysokości ponad 7000 m, w okolicach obozu czwartego. – Zmęczenie i odwodnienie mocno go osłabiły – czytamy w komunikacie.
Nie żyje Paweł Kopeć
W poniedziałek, 3 lipca na facebookowym profilu Nanga Parbat Climbers pojawiła się informacja o śmierci Polaka.
Z Nanga Parbat donoszą, że w obozie 4 zginął polski himalaista
– Zmęczenie i odwodnienie mocno osłabiły Pawła Kopcia. Rano otrzymaliśmy wiadomość, że Paweł zmarł w obozie 4 (lub w jego pobliżu). W zejściu towarzyszył mu Waldek. Obecnie mamy ograniczone informacje dotyczące zdarzeń, na więcej szczegółów musimy poczekać – czytamy na stronie wspinanie.pl.
Tomasz Mackiewicz zginął na Nanga Parbat
Jak podaje tvn24.pl, w niedzielę, 2 lipca trzech wspinaczy z Polski – Piotr Krzyżowski, Paweł Kopeć i Waldemar Kowalewski – zdobyło położony w Karakorum w Pakistanie ośmiotysięcznik. Himalaiści weszli na niego oddzielnie.
Nanga Parbat liczy 8126 m n.p.m. i jest dziewiątym co do wysokości szczytem świata. W 2018 roku stracił tam życie himalaista Tomasz Mackiewicz.
Paweł Kopeć – kim był?
Paweł Kopeć był członkiem Świętokrzyskiego Klubu Alpinistycznego, taternikiem jaskiniowym, członkiem programu Polski Himalaizm Zimowy, a także należał do kadry Polskiego Związku Alpinizmu.