Po tym, jak mój chłopak mnie zostawił w ciąży, moi rodzice zdecydowali się zająć moją córką, ale ostatni incydent był przesadą

Kiedy miałam 18 lat, spotykałam się z najprzystojniejszym chłopakiem w naszej okolicy. Obiecał mi, że będę najszczęśliwsza na świecie, i okazało się, że ta obietnica była prawdziwa, dopóki nie zaszłam w ciążę.

Na początku był zdeterminowany, aby wziąć ślub przed narodzinami dziecka i znaleźć mieszkanie z wystarczającą ilością miejsca dla nas wszystkich. Zaczęliśmy planować nasze kolejne kroki i tworzyć listę niezbędnych rzeczy dla dziecka. Jednak, gdy zbliżał się dzień porodu, coraz bardziej się ode mnie oddalał. Dwa miesiące przed porodem odszedł i powiedział, że nie jest gotowy na ojcostwo i życie rodzinne.

Wyjechał za granicę do pracy i nigdy nie wrócił. Musiałam wrócić do domu rodziców. Moi rodzice nie byli z tego powodu szczęśliwi, ale gdy urodziła się moja córka, wszystko się zmieniło.

Bardzo się nią opiekowali. Kiedy rok później dostałam propozycję dobrej pracy z perspektywą awansu i nawet podwyżki, moja mama od razu powiedziała, że ma dopiero 50 lat i poradzi sobie z wychowaniem mojej córki Leny. Z odwagą się zgodziłam, ale praca nie była łatwa. Było to bardzo odpowiedzialne stanowisko i często musiałam robić nadgodziny, aby ukończyć wszystkie raporty finansowe na czas.

Nie widywałam się często z córką, nawet w weekendy byłam wzywana do pracy, a jeśli nie, to i tak ciągle do mnie dzwoniono.  Postanowiłam wziąć dwutygodniowy urlop, aby spędzić go sam na sam z córką, ponieważ bardzo tęsknię za nią i chcę, aby miała możliwość bycia ze mną od rana do wieczora.

Moi rodzice zrobili z tego wielki problem, moja mama nawet wpadła w złość, że nie będę w stanie odpowiednio się nią opiekować. Twierdziła, że nie znam jej rutyny, do której była przyzwyczajona, a mój tata powiedział, że nie wpuści Leny ze mną do samolotu, abyśmy poleciały w fajne miejsce,  bo jest jeszcze za mała. Powiedzieli mi, że mogę lecieć, gdzie chcę, ale bez dziecka.

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *