Jedyne takie 3 psy w Europie. Zwierzaki mieszkają w Polsce. “Ustawiają swoje ciało bokiem”

Podróżowanie samolotem to dla wielu osób ogromny stres. Lotnisko w Krakowie wpadło na pomysł, by zdenerwowanych pasażerów uspokoić towarzystwem futrzastych przyjaciół. Katarzyna Harmata, opiekunka certyfikowanych psich terapeutów, opowiedziała w Dzień Dobry Wakacje, na czym polegają jej obowiązki oraz towarzyszących trenerce na lotnisku psiaków.

Czworonożni terapeuci na lotnisku

Lotniska to zatłoczone miejsca, w których często towarzyszą nam nerwy oraz stres. Przejęci podróżą często ulegamy silnym emocjom. Lotnisko w Krakowie wyszło naprzeciw potrzebom podróżujących i zatrudniło wyjątkową grupę wsparcia, która nie tylko potrafi dodać otuchy, ale i przytuli oraz pomacha ogonem. Należą do niej trzy terapeutyczne psy, które są towarzyskie i posłuszne, a także potrafią wyczuć, jakie emocje towarzyszą pasażerom.

– Są to jedyne psy w Europie kontynentalnej, by umilać pasażerom czas przed lotem – tłumaczyła ich opiekunka Katarzyna Harmata.

Towarzystwo czworonogów cieszy nie tylko zdenerwowanych pasażerów, którzy mogą je pogłaskać lub przytulić, ale i są ulubionymi kompanami innych pracowników lotniska.

– Psy podchodzą do pasażerów i nagle widzimy że wszyscy są rozluźnieni i wszyscy się uśmiechają. Na pewno przed lotem jest to bardzo potrzebne – dodała Natalia Vince, rzeczniczka prasowa lotniska Kraków Airport.

Psie wsparcie na lotnisku

Grupa trzech psów oraz ich trenerka uwielbiają swoją pracę na lotnisku. Jak mówi Katarzyna Harmata, pasażerowie z reguły są zaskoczeni ich obecnością w Balicach, jednak chętnie korzystają z terapeutycznego wsparcia. Gdy jednak pojawi się podróżny, który boi się zwierząt, nikt nie wymusza interakcji – psia ekipa zawsze pozostaje na smyczy.

– Ludzie reagują na nas różnie. […] Od euforii i ogromnej radości po wzruszenie. […] Jako jedyne psy wsparcia emocjonalnego na całym świecie wyszukują osób o podwyższonym poziomie kortyzolu, czyli hormonu stresu. Są w stanie je zlokalizować, wyszukują, podchodzą do nich, ustawiają swoje ciało bokiem i dają się głaskać – dodała trenerka terapeutycznych czworonogów.

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *