Tragedia w Rzeszowie. W żłobku zmarło trzyletnie dziecko. Prokuratura prowadzi śledztwo

W jednym z rzeszowskich żłobków zmarło trzyletnie dziecko. Sprawą zajęła się prokuratura, która zleciła sekcję zwłok i przesłuchanie świadków. Służby prowadzą śledztwo w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. Media podają nieoficjalną przyczynę tragedii.

Rzeszów. Trzylatek zmarł w żłobku

Jak czytamy w tvn24.pl, do zdarzenia doszło we wtorek, 11 lipca w Rzeszowie (woj. podkarpackie). W jednym z tamtejszych żłobków zmarło trzyletnie dziecko. Informację o śmierci malucha potwierdził zastępca prokuratora okręgowego w Rzeszowie Arkadiusz Jarosz. Funkcjonariusz dodał, że 13 lipca przeprowadzona zostanie sekcja zwłok.

– Na miejscu pracują służby, zabezpieczane są ślady, które pomogą ustalić przebieg i okoliczności zdarzenia. (…) Wszelkie wiążące ustalenia dotyczące mechanizmu i przyczyny zgonu będziemy znać w czwartek – oznajmił Jarosz.

Z nieoficjalnych ustaleń radia RMF FM wynika, że trzylatek prawdopodobnie zadławił się winogronem, jednak prokuratura nie skomentowała jeszcze tych doniesień.

Śmierć dziecka w Rzeszowie. Prokuratura bada sprawę

Zastępca prokuratora okręgowego w Rzeszowie Arkadiusz Jarosz w rozmowie z mediami zaznaczył, że “ze względu na charakter sprawy i dobro rodziny nie będzie udzielać żadnych dodatkowych informacji na temat śledztwa”.

Tego samego zdania jest aspirant sztabowy Magdalena Żuk, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie. – Mogę tylko potwierdzić, że policja interweniowała w jednym ze żłobków, natomiast informacji w tej sprawie udziela prokuratura – powiedziała funkcjonariuszka.

Wiadomo jedynie, że śledztwo prowadzone jest w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. – Ustalamy wszelkiego rodzaju okoliczności, przyczyny tego zdarzenia. Czynności procesowe są na bieżąco realizowane, w tym czynności z udziałem świadków – przekonywał Arkadiusz Jarosz.

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *