Elton John oficjalnie zakończył karierę sceniczną. Legendarny muzyk występując na scenach całego świata spędził łącznie 52 lata, podczas których dostarczył swoim fanom niezapomnianych wrażeń. O dorobku artystycznym Brytyjczyka opowiedział w Dzień Dobry Wakacje Piotr Metz – dziennikarz muzyczny oraz wielki fan twórczości artysty.
Elton John kończy z koncertami
Elton John, legenda muzyki, pod koniec 2022 roku zelektryzował swoich fanów oświadczając, iż kończy swoją muzyczną karierę. Choć nadal kocha tworzyć, postanowił zrezygnować z tras koncertowych i wielogodzinnych podróży. 76-latek odbył niedawno swój ostatni występ, mający miejsce w Sztokholmie, który już na zawsze zapadnie w pamięci fanów jego muzyki. O szczegółach kariery Eltona Johna opowiedział w studiu Dzień Dobry dziennikarz muzyczny – Piotr Metz.
– Nie wierzę, że to jest emerytura, wierzę, że to jest koniec tras koncertowych, które są ogromnym obciążeniem dla artysty. […] Brak wtedy prywaty, ogromna skala, wysiłek fizyczny – on gra 2-godzinne koncerty. […] Myślę, że on nam czasem wystrzeli jakąś Operą w Sydney, albo Royal Albert Hall, albo będzie gościem na czyimś koncercie – stwierdził dziennikarz.
Piotr Metz spotkał Eltona Johna kilkukrotnie
Według Piotra Metza za sukcesem Eltona Johna stoją, przede wszystkim, charyzmatyczna osobowość sceniczna, widowisko, które łączy pokolenia oraz katalog piosnek, pisanych przez doświadczonych współpracowników wokalisty. Dziennikarz miał szansę spotkać się z artystą kilkukrotnie, jednak najbardziej w pamięć zapadł mu moment, gdy ujrzał Eltona Johna po raz pierwszy – na koncercie w Warszawie.
– To było absolutne szczęście – koncert w Sali Kongresowe w 1984 roku, kiedy on przyjechał na trzy koncerty do Polski. […] Błąkałem się na zapleczu Sali Kongresowej, bo się zgubiłem, nagle wszedłem do Eltona Johna – opowiadał Piotr Metz.