„Dzień dobry, pani, bo moja mama ma malutkie dziecko i w ogóle mama leży tutaj w łazience i… Pani przyjedzie?” – usłyszała dyspozytorka numeru alarmowego. 5-letnia dziewczynka stanęła na wysokości zadania i uratowała swoją mamę.
Chcesz zgłosić temat, którym powinna zająć się redakcja Uwagi!? Oznacz publiczny post w mediach społecznościowych hasztagiem #tematdlauwagi ***
Do dyspozytorni numeru 112 w powiecie mrągowskim zadzwoniła mała dziewczynka. Powiedziała, że jej mama jest nieprzytomna i potrzebuje pomocy.
Do zdarzenia doszło wieczorem na początku lipca. 5-letnia dziewczynka – Lenka – zauważyła, że jej mama upadła na podłogę w łazience i nie reaguje na jej nawoływania. Dziecko wiedziało, co trzeba zrobić: znalazło telefon matki, wybrało numer alarmowy i poprosiło o pomoc. Dziewczynka rzeczowo i spokojnie odpowiadała na wszystkie pytania dyspozytorki. 5-letnia Lena dodała też, że w domu jest jeszcze małe dziecko, które potrzebuje opieki – jej młodszy brat, roczny Tymek.
Dzięki temu, że dziewczynka znała swój adres i podała go rozmawiając ze „112”, ratownikom medycznym udało się dotrzeć do poszkodowanej kobiety. Matka 5-latki odzyskała przytomność dopiero po interwencji medyków. Rocznemu chłopcu nie stało się nic złego.