Na basenie w Bytomiu mężczyźni przejawiali “nieakceptowalne społecznie zachowania” wobec nieletnich. W związku z tym tłum chciał dokonać samosądu i wymierzyć im karę. Policja podczas interwencji zmuszona była użyć gazu.
Mężczyźni zaczepiali dzieci na basenie
W weekend na basenie miejskim w Bytomiu, na Górnym Śląsku doszło do awantury. Z relacji świadków wynika, że czterech mężczyzn zagadywało nieletnich. Pracownicy ochrony basenu otrzymali dwa zgłoszenia, jedno pochodziło od dwóch chłopców, a drugie od mamy dziewczynki, która tego dnia korzystała z basenu.
– Dziewczynka poinformowała matkę, że zaczepia ją około 50-letni mężczyzna. To zgłoszenie matka przekazała ochronie. Chłopcy zawiadomili ochroniarzy, że ten sam mężczyzna miał ich zaczepiać podczas zabawy w wodzie. Ochroniarze natychmiast podjęli interwencję. Wyprowadzili mężczyznę i jego trzech towarzyszy z basenu i zawiadomili policję – napisało miasto na oficjalnym profilu na Facebooku.
Komisarz Anna Lenkiewicz z Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu potwierdziła, że funkcjonariusze zmuszeni byli interweniować na basenie miejskim, przy ulicy Wrocławskiej.
– Rzeczywiście byliśmy zmuszeni tam interweniować. Dostaliśmy zgłoszenie o jakimś niestosownym zachowaniu grupki mężczyzn w stosunku do małoletnich – powiedziała.
Tłum próbował dokonać samosądu
Reakcja policji na zgłoszenie była niemal natychmiastowa, mimo to tłum zdecydował się sam wymierzyć karę mężczyznom. Doszło do przepychanek i wyzwisk.
– Tłum zareagował emocjonalnie. Funkcjonariusze użyli gazu, aby zapobiec eskalacji agresji – przekazała komisarz Lenkiewicz. – Na jutro są zaplanowane czynności z udziałem prokuratora. I to prokurator będzie decydował o tym, czy i jakie zarzuty usłyszą zatrzymani mężczyźni i czy usłyszą je wszyscy, jeden, czy dwóch – dodała.
Z najnowszych informacji przekazanych przez Urząd Miejski w Bytomiu wynika, że mężczyźni pochodzili z Gruzji.