Tych dwoje to dowód na to, że powiedzenie “stara miłość nie rdzewieje” się sprawdza. Amira Ellili i Tom Grabowski, uczestnicy 2. edycji “40 kontra 20”, opuścili program jako para. Rozstali się po dwóch miesiącach związku i każde z nich próbowało ułożyć sobie życie na nowo. Jedno spotkanie sprawiło, że dawne uczucia odżyły.
“40 kontra 20” – Amira i Tom
W randkowym reality show wiele kobiet walczyło o serce Toma Grabowskiego, ale to Amira Ellili okazała się być jego numerem jeden. W finale zostali parą i po zakończeniu programu podjęli próbę budowania wspólnej przyszłości.
– Po powrocie do Polski Tom od razu poznał moją mamę. Później pojechał do Krakowa, a ja po kilku dniach do niego dołączyłam i spędziłam z nim dwa miesiące. Poznałam jego córkę Melanię, byłą żonę i część rodziny. Szybko się polubiliśmy. Mieliśmy takie normalne życie. Zdarzały się kłótnie, ale tak się dzieje w każdej relacji. (…) Miło wspominam tamten czas w Krakowie, choć to był bardzo krótki związek. Po dwóch miesiącach się spakowałam. Pamiętam, że Melania wróciła ze szkoły, zobaczyła, że stoję z walizkami i zapytała: “Ami, gdzie idziesz?”. Niestety, musiałam jej powiedzieć, że się wyprowadzam – wyznała Amira w rozmowie z Justyną Piąstą z dziendobry.tvn.pl tuż po emisji finałowego odcinka “40 kontra 20”.
Po zakończeniu związku ich drogi się rozeszły. Początkowo nie mieli ze sobą kontaktu, jednak z czasem, kiedy negatywne emocje opadły, znów zaczęli ze sobą rozmawiać. Minęły kolejne miesiące i okazuje się, że romantyczne uczucia Toma i Amiry odżyły.
Tom i Amira “40 kontra 20” wrócili do siebie
Tom i Amria wyznali nam, jak to się stało, że znów są parą.
– To było tak, że spotkaliśmy się, wpadliśmy na siebie tak naprawdę w jednej z warszawskich knajp na Placu Trzech Krzyży. W zasadzie wyrzucili nas z tej restauracji, bo byliśmy ostatnimi gośćmi. No i tak już zostało – powiedziała Amira.
Uczestniczka “40 kontra 20” przyznała, że historia jej relacji z Tomem była niczym sinusoida. – Ja go nienawidziłam przez moment, ale to się szybko zmieniło – podkreśliła.
– Tak było, tak było – dodał Tom. – Czasami jest w życiu tak: “nigdy nie mów nigdy”. Nie mów, że nigdy nie będziesz tą osobą, czy że czegoś nie zrobisz. Później może się okazać, że jednak ta osoba, która nie była taka dobra, to jednak wcale nie jest taka zła i też dojrzewa do pewnych decyzji – podkreślił Grabowski w wywiadzie z dziendobry.tvn.pl.