Do nietypowego zdarzenia doszło na izbie przyjęć. Wśród rzeszy pacjentów w poczekalni znalazł się kotek, który miał złamaną łapkę. Co zadziwiające, zwierzak przyszedł do szpitala sam, co uwieczniły kamery. – Wiedział, że człowiek mu pomoże – komentują internauci.
Kulejący kot przyszedł do szpitala
Stanisław Jachowicz w wierszu “Chory kotek” pisał: “Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku. I przyszedł pan doktor. Jak się masz koteczku?”. Jednak ten mruczek zrobił na przekór i postanowił sam dotrzeć do doktora.
Kulejący kotek poszedł do jednego ze szpitali w Turcji. Początkowo nie przykuł uwagi pacjentów, jednak po chwili zauważyli go lekarze. Pracownicy szpitala nie pozostali obojętni i natychmiast mu pomogli. Zwierzaka zabrano do sali zabiegowej, gdzie lekarze zabandażowali mu złamaną łapkę.
Internauci w komentarzach nie kryją wzruszenia. – Jaki mądry kotek – napisał jeden z nich. – Wiedział, gdzie są dobrzy ludzie – dodał inny. – Piękne i wzruszające, łza się kręci w oku – przyznał kolejny.
Koci język
Według behawiorystów koty są bardzo kontaktowymi zwierzętami. Potrafią dzielić się swoimi uczuciami, być wylewne i w pełni oddane. Często swoją miłość okazują przez ocieranie.
– W momencie, gdy kot się o nas ociera, zaznacza akt własności. Koty oznaczają tymi wszystkimi zapachowymi substancjami, te elementy, które są ich. Więc ocieranie oznacza, że mruczki chcą okazać wobec nas pozytywne emocje – mówiła w Dzień Dobry TVN Aneta Awtoniuk, zwierzęca behawiorystka.
@catlife4ever04 Cat going alone to hospital / Un chat allant seul à l’hôpital ❤ #cat #animaux #animals #cute #chat #catlover #catsoftiktok #catsoftheday #zencat #chatnoir #hopital #hospital #hospitaltiktoks ♬ son original – CatLife
Kolejną próbą nawiązaniu kontaktu z opiekunem jest mruczeniem. Koty nauczyły się tego przez obcowanie z człowiekiem. – One kochają po kociemu – dodała specjalistka.