Do zaskakującej sytuacji doszło na publicznym basenie. 2-letnia dziewczynka bawiła się w wodzie w samych majtkach, podobnie jak otaczający ją chłopcy. Ratownik podszedł do jej mamy i powiedział, żeby zakryła córkę. – Na basenie obowiązuje zakaz nagości – tłumaczył.
Ratownik kazał się zakryć dwulatce na basenie
Katie Sturino to influencerka, która na Instagramie zjednała sobie przeszło 800 tysięcy obserwujących. W jednym ze swoich wpisów podzieliła się historią, która spotkała jej przyjaciółkę.
– Powiedziała, że jej dwuletnia córka była wczoraj na lekcji pływania i wszyscy mali chłopcy wokół niej byli bez koszulek. Chłopcy byli bez koszulek w pieluchach, a ona była w stroju kąpielowym i nie miała jeszcze na sobie topu, a ratownik podszedł i powiedział: “Proszę pani, musi pani założyć koszulkę swojej córce. Na basenie obowiązuje zakaz nagości” – relacjonowała Katie.
Jej zdaniem to wzorowy przykład stosowania podwójnych standardów i jawnej dyskryminacji.
– Różne zasady dotyczące ciał chłopców i dziewcząt zaczynają się już w młodym wieku i są stale potęgowane – stwierdziła influencerka.
Podwójne standardy na basenie
W komentarzach większość internautów przyznało Katie rację. W ich ocenie zachowanie ratownika było skandaliczne.
– Byłem ratownikiem przez 10 lat i nigdy nie ingerowałem w to, co dziecko ma się ubierać. W innych krajach jest o wiele bardziej akceptowalne, aby dzieci były bez koszulki. Ameryka jest tak sztywna i ma obsesję na punkcie intymności – napisała jedna osoba.
– Jako pediatra i ekspert w dziedzinie ciał dzieci, nie ma biologicznej różnicy między klatką piersiową małych dziewczynek a klatką piersiową małych chłopców. To jest absolutnie niezrozumiałe – stwierdził kolejny komentujący.
Według internautów ratownik nie powinien tego wymagać, a takie zachowania tylko pogłębiają dyskryminację ze względu na płeć.
View this post on Instagram