Złodziej ukradł rower z otwartego garażu. Po chwili jednak wrócił, by pobawić się z psem domowników. Niestety urok zwierzęcia nie wystarczył, by uchronić właściciela przed stratą jednośladu. Całe zajście uchwycono na nagraniu z kamery.
USA. Nietypowa kradzież roweru
Do niecodziennej sytuacji doszło w San Diego. Młody mężczyzna wszedł do jednego z otwartych garaży, by ukraść znajdujący się tam rower. Kradzież poszła mu bardzo sprawnie. Odjechał na jednośladzie wartym 5 tysięcy złotych, ale po chwili wrócił się na miejsce przestępstwa.
Powodem nagłej zmiany planów był uroczy piesek rasy golden retriever. Na domowym monitoringu widać, jak złodziej głaszcze zwierzę i zaczyna się z nim bawić. – Gdzie jest twój tata? Nie powinien zostawiać otwartego garażu – powiedział do psa. – Jesteś najfajniejszym psem, jakiego poznałem. Ja też cię kocham – dodał.
Złodziej wrócił, by pogłaskać psa
Policja poszukuje mężczyzny z nagrania. Film opublikowano na stronie Departamentu Policji San Diego. – Podejrzany jest opisywany jako biały mężczyzna, ostatnio widziany w niebiesko-białej czapce, szarej koszuli, niebieskich szortach i pomarańczowych butach sportowych. Miał przy sobie czarno-niebieski plecak – poinformowano.
Nagranie wzbudziło ogromne zainteresowanie wśród internautów. “Nie można mieć goldena retrievera jako psa stróżującego! Jest zbyt przyjazny”, “Dlatego kocham golden retrievery, są takie kochane”, “Jakie to urocze” – czytamy we wpisie na Facebooku.