2-letnia Natalka szuka domu. “To rodzina jest miejscem dla dzieci, a nie placówka”

Dwuletnia Natalka trafiła do łódzkiego hospicjum krótko po urodzeniu. Dziewczynka cierpi na genetyczną chorobę kości, jednak przypadłość nie wpływa znacząco na rozwój psychoruchowy dziecka. Fundacja Gajusz poszukuje rodziny zastępczej dla swojej podopiecznej.

Natalka szuka adopcyjnych rodziców

Fundacja Gajusz z Łodzi od wielu lat robi co tylko może, by odnaleźć adopcyjny dom dla dzieci, które nie miały w swoim życiu szczęścia. 2-letnia Natalka to podopieczna fundacji, która, choć mierzy się z genetyczną chorobą kości, jest pogodną dziewczynką, marzącą o prawdziwym domu. Natalia intelektualnie oraz ruchowo rozwija się poprawnie. Choć nie mówi, wszystko wskazuje na to, że wspierana przez fizjoterapeutów będzie rozwijała się zgodnie ze swoim wiekiem.

– Dzięki naszym specjalistom okazało się, że Natalia nie jest tak bardzo poważnie chora i spokojnie mogłaby zamieszkać w domu, to by było dla niej najlepsze – bo to rodzina jest miejscem dla dzieci, a nie placówka – stwierdziła w TVN24 Aleksandra Marciniak z fundacji Gajusz.

Fundacja Gajusz zachęca do adopcji

Fundacja Gajusz z Łodzi poszukuje domu dla Natalii, którzy są zdecydowani na to, by regularnie odwiedzać lekarzy, terapeutów oraz logopedów. Opiekunowie zastępczy powinni również być otwarci na spotkania z biologicznymi rodzicami dziewczynki, którzy spotykają się z nią 2-3 razy w miesiącu. Obecnie 2-latka miesza w hospicjum, gdzie skupienie uwagi tylko na jej potrzeby jest bardzo trudne, co spowalnia proces rehabilitacji.

– Oni nie mogą się nią zaopiekować, bo są chorzy, ale nie chcieliby jej stracić – tłumaczyła sytuację biologicznych rodziców Aleksandra Marciniak.

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *