Seweryn Krajewski to muzyk, kompozytor oraz były lider kultowego zespołu Czerwone Gitary, którego mimo ogromnej popularności, nie ominęła życiowa tragedia. Strata młodszego z synów na zawsze zmieniła nie tylko jego sposób myślenia o rodzinie, ale zaważyła na małżeństwie. Czy to z tego powodu artysta wyemigrował do Stanów Zjednoczonych?
Serweryn Krajewski – historia miłości
Seweryn Krajewski był wielką gwiazdą przełomu lat 60. i 70. Wraz z zespołem Czerwone Gitary zwiedził nie tylko całą Polskę, ale i świat. U szczytu swojej popularności, w 1972 roku, lider grupy poznał 17-letnią fankę – Elżbietę, która z czasem stała się jego ukochaną. Do ich pierwszego spotkania doszło w klubie Non Stop, gdy po koncercie artysta udał się na spotkanie z wielbicielkami. Uczucie między Sewerynem a Elżbietą rozkwitło, gdy lider Czerwonych Gitary odbywał trasę koncertową po ZSRR – wymieniali się listami, by w końcu spotkać się na oficjalnej randce już w Polsce.
Ślub młodej pary odbył się w 1974 roku, a rok później na świecie był już ich pierwszy syn Sebastian. 9 lat później pojawił się Maksymilian. Życie Seweryna Krajewskiego i jego rodziny bliskie było ideału aż do rodzinnej tragedii, która wydarzyła się w 1990 roku.
Wypadek syna Seweryna Krajewskiego
Gdy Elżbieta Krajewska odwoziła samochodem swojego 6-letniego synka na lekcję muzyki, przeżyła wypadek. W auto uderzyła rozpędzona ciężarówka, a Maksymilian zginął na miejscu. Elżbieta długo nie mogła pogodzić się z tym, co wydarzyło się, gdy kierowała pojazdem. Jej mąż rzucił się w wir pracy, by zapomnieć o tragedii. Kobieta długo nosiła w sobie żałobę po zmarłym 6-latku i żyła z depresją.
Elżbieta szukała wsparcia w ramionach zapracowanego Seweryna, który również z trudem pogodził się z odejściem młodszego z synów. Choć przez lata żyli dla siebie, ich relacje nie były już aż tak dobre jak przed tragedią. W 2010 roku muzyk poznał producentkę filmów animowanych – Helenę Giersz. To ona miała namówić artystę, by wyjechał z nią na Florydę i zaczął życie na nowo.
Seweryn za oceanem odżył, choć jego małżeństwo z Elżbietą istniało już tylko na papierze. W Stanach mógł w spokoju komponować i zacząć życie u boku nowej kobiety. Był popularny wśród Polonii, znalazł szczęście w życzliwym otoczeniu. Do oficjalnego rozstania między Elżbietą a Sewerynem doszło po 43 latach, 6 października 2017 roku. Dziś relacje byłych małżonków są neutralne – wspierają się i szanują. Elżbieta została w Polsce, gdzie oddaje się pasji do tańca, podróży oraz pisaniu wierszy.