Sławek Uniatowski przed występem w Sopocie dostał dramatyczną wiadomość. “Spójrzcie, wszystko zwęglone”

Sławek Uniatowski przeżył prawdziwy dramat, kiedy miał wchodzić na sopocką scenę. Tuż przed występem dowiedział się, że jego świeżo wybudowany dom płonie. Na szczęście udało mu się odstawić emocje na bok i wyjść do publiczności.

Sławek Uniatowski – pożar domu

Artysta był jedną z gwiazd Top of the Top Sopot Festival. Jego występ mogliśmy obejrzeć w czwartek 24 sierpnia podczas #Magic Words. Opera Leśna wypełniła się melodiami najpiękniejszych polskich utworów w orkiestrowych aranżacjach.

Na scenie pojawił się m.in. Sławek Uniatowski, ale także Michał Bajor. Pierwszy z artystów o mały włos, a nie wyszedłbym na scenę wcale.

Dom Uniatowskiego płonął, gdy był na scenie

Artysta na chwilę przed wejściem na scenę dowiedział się, że w jego domu wybuchł pożar. Niestety nieruchomość nie była ubezpieczona, bo niedawno została oddana do użytku.

– Zanim w czwartek wszedłem na scenę w Sopocie, dowiedziałem się, że płonie mi dom. Dzięki moim sąsiadom pożar udało się w miarę opanować – mogliśmy przeczytać na jego profilu na Instagramie.

– Do wymiany mam częściowo elewację, okna, które były nowe, dach z garażu i dach sąsiada. Na szczęście sąsiad był ubezpieczony. Miałem ten dom ubezpieczyć w tym tygodniu, ale nie zdążyłem, bo wprowadziłem się przed chwilą. Będę więc musiał ten burdel sam ponaprawiać – dodał.

Sławek Uniatowski nie wyklucza, że pożar mógł być sprawką podpalacza. – Tuje płonęły, jakby zostały polane benzyną. Ja nie mam wrogów, raczej, chyba. Ludzie niespecjalnie wiedzą, gdzie mieszkam, całe szczęście. Spójrzcie, wszystko zwęglone, a ja w Sopocie cały na biało – napisał w sieci.

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *