Marina Łuczenko-Szczęsna zachwala życie bez fotoreporterów. “Normalnie wychodzę sobie z pieskiem, no make-up”

Marina Łuczenko-Szczęsna wspólnie z mężem – bramkarzem Wojciechem Szczęsnym – zdecydowali się kupić dom w Hiszpanii. W najnowszym wywiadzie artystka zdradziła, jak wygląda jej życie poza granicami Polski. Czy artystka budzi tam równie duże zainteresowanie fotoreporterów co w kraju?

Marina Łuczenko-Szczęsna o życiu w Hiszpanii

Niedawno Marina zaprezentowała swoim fanom teledysk to piosenki “Forever21“. Wideoklip był kręcony w Marbelli, gdzie artystka wspólnie z mężem – bramkarzem Wojciechem Szczęsnym – w zeszłym roku kupiła dom. W wywiadzie udzielonym serwisowi Pudelek.pl wyznała, że w Hiszpanii czuje się bardzo swobodnie, dlatego, aby pokazać klimat spontanicznej zabawy zdecydowała się nakręcić teledysk do najnowszego klipu właśnie w okolicy, którą dobrze zna i w której mieszka.

– Dla mnie to było naturalne, lepiej pokazać coś swojego niż wynajmowane samochody, wynajmowane apartamenty, które nie należą do ciebie i się tym flexować. Marbella była dla mnie inspiracją, żeby napisać tę piosenkę, tam spędzałam czas z przyjaciółkami i rodziną, czuliśmy się wolni, nieoceniani, nie na świeczniku – powiedziała.

Marina Łuczenko-Szczęsna o fotoreporterach

Wokalistka przyznała, że takiej swobody i luzu nie czuje w Polsce. – W Warszawie nie do końca możemy się poczuć tak swobodnie i naturalnie, bo jednak zawsze jakiś paparazzi może gdzieś tam na nas czyhać. W Turynie, owszem, Wojtek tak swobodnie nie może się czuć, ale ja normalnie wychodzę sobie z pieskiem, no make-up, chill – dodała.

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *