Jak to jest mieć siostrę, która jest znaną aktorką? Co je łączy, a co dzieli, kiedy wolą spędzać czas razem, a kiedy osobno i jakie mają relacje z tatą? Te pytania reporterka Dzień Dobry TVN Sandra Hajduk zadała siostrom Zielińskim, Katarzynie i Karolinie.
Katarzyna Zielińska – celebracja Halloween i imprez rodzinnych
Katarzyna i Karolina przyznały, że uwielbiają imprezy rodzinne. Wówczas z bliskimi mogą celebrować spędzony wspólnie czas. Jednym z nietypowych świąt, które obchodzą każdego roku, jest Halloween. Siostry nie tylko kupują różnorodne dekoracje, ale także organizują spotkanie, na które wszyscy goście muszą przyjść przebrani.
– Nasi rodzice się przebierali. W latach 80. nie było takich rzeczy, więc jak już byłyśmy na świecie, mama nam szyła kostiumy. Teraz czasem jest tak, że się przebieramy, idziemy przez Warszawę i w tych kostiumach wchodzimy do kina, do pokoju zagadek, potem coś zjeść – mówiła Kasia Zielińska.
Katarzyna Zielińska – jakie ma relacje z siostrą
Siostry, choć dogadują się bez słów, wybrały zupełnie różne drogi życiowe. Katarzyna postawiła na aktorstwo, zaś Karolina jest bizneswoman. – Prowadzę kawiarnię w centrum Warszawy – wyjaśniła.
Łączy je jednak dobre serce i chęć niesienia pomocy innym. Aktorka wykorzystała swoją popularność m.in. po to, by pomóc w zbiórce pieniędzy na leczenie 4-letniego Wiktora walczącego z rakiem złośliwym wątroby. Potrzeba 2,5 miliona złotych. Do zbiórki dołączyła także Karolina.
– My jesteśmy nadwrażliwcami. Mnie bardzo budują relacje. Mi daje siłę poczucie, że mam super rodzinę, przyjaciół, że mam super zwierzaki. To mi daje największe szczęście – stwierdziła Karolina Zielińska-Wojnarowska.
– Do taty dzwonimy i też nas podbudowuje na duchu i się cieszy. Rozmawiamy z nim codziennie – ujawniła Katarzyna Zielińska.