Niektórzy rodzice już na początku ciąży mają swoje preferencje dotyczące płci dziecka. Gdy ich pragnienia nie pokryją się z rzeczywistością, pojawia się żal, smutek i rozczarowanie. Czy to normalne?
Rozczarowanie płcią dziecka
Gdy przyszli rodzice dowiadują się o ciąży, w ich głowach pojawiają się przemyślenia dotyczące przyszłości. Zastanawiają się jak będzie wyglądało ich dziecko, do kogo będzie bardziej podobne czy nawet kim będzie w przyszłości. Należy jednak pamiętać, że tego typu wyobrażenia nie zawsze pokryją się z rzeczywistością.
Czasem bywa tak, że przyszła mama pragnie urodzić córkę, a kilka miesięcy później okazuje się, że na świat przychodzi chłopiec. Niektórzy ojcowie potrafią otwarcie przyznać się, że ich marzeniem jest posiadanie syna, a los obdarowuje ich małą córeczką.
Rodzic może mierzyć się wówczas z rozczarowaniem płcią dziecka. Na czym dokładnie polega to zjawisko? – To doświadczenie rodzicielstwa, które wiąże się z preferowaniem posiadania córki lub syna i przeżywaniem niepokoju emocjonalnego, gdy płeć dziecka nie pasuje. Często pojawia się poczucie żalu z powodu “nieposiadania” dziecka określonej płci – tłumaczyła w Today.com psycholog kliniczny dr Lindsay McMillan.
Niespełniona wizja rodzica
Psycholog specjalizująca się w zdrowiu psychicznym kobiet dr Emma Levine w rozmowie z Today.com zaznaczyła, że rozczarowanie płcią dziecka jest zjawiskiem o wiele powszechniejszym niż mogłoby się wydawać. Podkreśla, że trudne uczucia nie odzwierciedlają zdolności do kochania dziecka i dbania o niego.
Każdy rodzic ma swoje ukryte pragnienia i nie ma w tym nic złego, by o nich marzyć. Gdy jednak się nie spełnią, większość kobiet potrzebuje czasu, by poukładać sobie wszystko na nowo. Ważne jest, by zapewnić im w tym czasie odpowiednie wsparcie i wykazać się empatią.
