Antoni K. może trafić do więzienia. Jak przekazała prokuratura, w sądzie jest już akt oskarżenia przeciwko niemu. Czego dotyczy sprawa? Co jeszcze grozi aktorowi?
Antoni K. zatrzymany do kontroli
W lutym tego roku Antoni K. został zatrzymany do kontroli, podczas której narkotest wykazał, że jest pod wpływem środków odurzających. Po tym zdarzeniu aktor wydał oświadczenie. Wyjaśnił w nim, że wykryte THC ma związek ze stwardnieniem rozsianym, na które choruje.
– Do zatrzymania doszło ok. 16:00 przy ul. Karolkowej 16, zaraz po tym, jak wyjechałem z mojego mieszkania do Asi, aby spotkać się z synkiem. Funkcjonariusze, z uwagi na otrzymane zgłoszenie, że o tej godzinie i w tym miejscu pojawię się rzekomo pod wpływem nielegalnych substancji, czekali na mnie w okolicy miejsca zamieszkania. Zostałem zatrzymany do kontroli. Alkotest wykazał, że jestem trzeźwy. Jednak narkotest wykrył THC, którym wspomagam moje leczenie i którego używałem poprzedniego wieczoru – napisał w oświadczeniu umieszczonym na Instagramie.
Po jakimś czasie aktor został wezwany na przesłuchanie, o czym także poinformował swoich fanów.
Antoni K. – akt oskarżenia przeciwko aktorowi
Jak dowiedział się Super Express, 30 maja 2023 roku prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Antoniemu K. w związku z “prowadzeniem samochodu osobowego w stanie nietrzeźwości pod wpływem substancji psychotropowej – delta-9-tetrahydrokannabinolu (marihuany)”.
– Czyn ten stanowi występek z art. 178a par. 1 Kodeksu karnego. Opinia toksykologiczna, uzyskana w toku postępowania przygotowawczego na zlecenie prokuratury, jednoznacznie potwierdza, że w momencie kierowania pojazdem oskarżony był pod wpływem delta-9-tetrahydrokannabinolu, co można porównać do stanu nietrzeźwości wywołanego spożyciem alkoholu – przekazał Super Expressowi prokuratur Szymon Banna.
Dodał także, że: “oskarżonemu Antoniemu K. grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2, a także obligatoryjny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres co najmniej 3 lat”.
Z informacji przekazanej przez prokuratura dowiadujemy się również tego, że w razie wydania przez sąd wyroku skazującego, na aktora “nałożony zostanie obowiązek zapłaty świadczenia na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości co najmniej 5 tys. zł“.