“Skrobaczka kojarzy nam się z szybkim usunięciem lodu, ale to błąd”. Jak inaczej odmrozić szyby w aucie?

Nieustępujący mróz znacznie utrudnia życie kierowcom, którzy każdego ranka zmuszeni są do tego, by oczyścić oblodzone szyby. Wtedy w ruch najczęściej idzie tradycyjna skrobaczka. Adam Klimek z TVN Turbo przekonuje jednak, że to wcale nie jest dobry pomysł. Ekspert przedstawił w Dzień Dobry TVN własne, skuteczne i mniej inwazyjne patenty.

Metody na odmrożenie szyb w samochodzie

Reporter Dzień Dobry TVN Robert Stockinger postanowił sprawdzić, jak Adam Klimek z TVN Turbo radzi sobie z codziennym usuwaniem lodu z szyb samochodowych. Okazuje się, że ekspert nie rekomenduje stosowania popularnych skrobaczek, które są podstawowym elementem doposażenia niemal każdego auta. Powód jest bardzo racjonalny.

– Skrobaczka kojarzy nam się z szybkim usunięciem lodu, ale to błąd, bo ostre krawędzie rysują szybę. Tego nie zobaczymy w okresie zimowym, ale jak tylko się zrobi ciepło, wyjedziemy na trasę, okaże się, że szybę mamy porysowaną i jest masa rys. Ktoś powie, że to od myjni – nieprawda, to od skrobaczek, dlatego jestem przeciwnikiem skrobaczek – zaznaczył właściciel warsztatu samochodowego.

Adam Klimek poleca natomiast zakup przeznaczonego do pozbywania się lodu odmrażacza, którego cena oscyluje wokół 10-15 zł. – Dosłownie 20-30 sekund i rozpuszcza. Odczekamy chwilkę, cała się rozmrozi. Używamy wycieraczek i temat mamy zamknięty – zaprezentował na wizji.

Jeżeli ktoś nie ma takiego odmrażacza, a wszyscy jesteśmy po epoce COVID-u, to mamy wszelkiego rodzaju spraye oparte na alkoholu, które też świetnie będą odmrażały
– dodał ekspert.

Część kierowców odmraża szyby zagotowaną wodą. Gorąca ciecz rzeczywiście sprawi, że efekt będzie widoczny niemal natychmiast, jednak może spowodować znacznie większe szkody, które na początku nie są widoczne gołym okiem. W ekstremalnych przypadkach dochodzi nawet do pęknięcia szkła. – Dostarczamy wodę do uszczelek, do ramek, do podnośników szyb, ale również do wnętrza drzwi, gdzie są zamki, kasety i to wszystko potem błyskawicznie zamarza – tłumaczy rozmówca Roberta Stockingera.

Zamrożone zamki w samochodzie – jak sobie z nimi poradzić?

Adam Klimek dodatkowo podzielił się z widzami Dzień Dobry TVN patentem na oblodzone zamki. Co zrobić, gdy klasyczny kluczyk od auta nie chce się przekręcić? – Stary sposób szoferski w samochodach, które jeszcze mają zapalniczkę, to jest nagrzanie zapalniczki, przyłożenie do bębenka lub do grota – obrazuje ekspert.

Znawca motoryzacji wspomniał również o jeszcze jednym sposobie na zamrożone zamki. – To jest taka słomka do napojów chłodzących. Można ją umieści w bębenku, można ją umieścić również pod klamką, wdmuchniemy ciepłe powietrze i to też błyskawicznie działa – zapewnił specjalista.

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *