Wanda Traczyk-Stawska to jedna z najbardziej cenionych psycholożek i działaczek państwa podziemnego. W najnowszym wywiadzie uczestniczka powstania warszawskiego wyznała, że zmuszona była opuścić swoje mieszkanie. Dlaczego?
Wanda Traczyk-Stawska musiała opuścić swoje mieszkanie
Wanda Traczyk-Stawska jest psychologiem i działaczką społeczną. Była członkiem Armii Krajowej oraz uczestniczką powstania warszawskiego. W wywiadzie, którego udzieliła Alinie Mrowińskiej z magazynu “Viva” wyznała, że zmuszona była opuścić swoje mieszkanie. Traczyk-Stawska od blisko miesiąca mieszka w Domu Kombatanta.
– Przeniosłam się, mając świadomość, że już nie mogę zostawać w domu sama na noc. A poza tym już sobie nie radziłam. Za trudno było mi utrzymać taką własną dyscyplinę, żebym pamiętała o lekach i o wszystkich moich powinnościach, bo dalej muszę stale gdzieś gonić i coś robić – powiedziała w rozmowie z “Vivą”.
Wanda Traczyk-Stawska o przeprowadzce
Wanda Traczyk-Stawska wyznała w rozmowie z Aliną Mrowińską, że opuszczenie mieszkania nie było dla nie łatwe. Dodała, że w jej dom znajdował się w przepięknym miejscu w Międzylesiu. Uczestniczka powstania warszawskiego mieszkała tam ponad 70 lat.
– Staram się tam wracać choć raz w tygodniu, żeby sobie chwilę posiedzieć i popatrzeć na las, na znajome wiewiórki, ptaki – powiedziała.