Wesele to jedna z najpiękniejszych chwil w życiu. I choć to wyjątkowa uroczystość, której towarzyszą wielkie, pozytywne emocje, to jednak organizacja przyjęcia może przysporzyć wiele kłopotów. Lista wyzwań, jakim muszą sprostać przyszli nowożeńcy, jest bardzo długa. O czym warto pamiętać, by nie nie zaliczyć wpadki? Para młoda i eksperci ślubni opowiedzieli o tym w Dzień Dobry TVN.
Organizacja wesela – zaproszenia
Jedno z pierwszych wyzwań pojawia się już w kwestii zaproszeń. Przyjmuje się, że zaproszenia powinno się wręczać minimum 3 miesiące przed planowaną uroczystością. Najlepiej osobiście, ale gdy jest to niemożliwe, można zrobić to listownie.
– Na imprezie rodzinnej większość gości znalazło się w jednym miejscu, więc tam skorzystaliśmy z okazji. Chodziliśmy też na kawki. Pewnego dnia wybraliśmy się do pięciu domów. To już była troszkę przesada dla nas – przyznała Monika Dębowy, panna młoda.
Kolejną trudnością może się okazać odmiana nazwisk. – Z tym wiele osób sobie nie radzi. W języku polskim wszystkie nazwiska powinny być odmieniane. Jeżeli nie znamy nazwiska osoby towarzyszącej danego gościa, warto do niego zadzwonić, dopytać – wyjaśnił Błażej Morgała, właściciel pracowni ślubnej.
Czy wypada nie zaprosić dzieci na wesele?
Obecność dzieci na przyjęciach weselnych może wywoływać sporo kontrowersji. Pary coraz częściej decydują się na organizację uroczystości wyłącznie dla dorosłych. Czy to faux pas?
– Rodzice bardzo często się obrażają. Z automatu mówią, że w takim razie oni bez dzieci nie przychodzą. Warto to po prostu przemyśleć. Jeżeli się decydujemy na wesele bez dzieci, to trzeba podać konkretny argument albo zaprosić rodziców w taki sposób, żeby oni sami powiedzieli, że wolą przyjść bez dzieci. Żeby ta propozycja po prostu wyszła od nich – doradziła Magdalena Nowara, wedding plannerka i menadżerka restauracji.