Marianna Schreiber zawalczy w klatce: “Jestem Wam winna wyjaśnienia”

Marianna Schreiber – ku zaskoczeniu wielu internautów – weźmie udział w Clout MMA, czyli pojedynku osób niezwiązanych ze sportami walki. W swoim najnowszym poście wyjaśniała, co stoi za tą decyzją. – Byłabym hipokrytką, gdybym o tym nie wspomniała – podkreśliła żona polityka PiS i była uczestniczka “Top Model”.

Clout MMA. Marianna Schreiber zmierzy się z Moniką Laskowską

W środę, 13 grudnia wieczorem na oficjalnym profilu federacji Clout MMA pojawiła się zapowiedź walki Marianny Schreiber z Moniką Laskowską, która odbędzie się 29 grudnia br.

To będzie jeden z najgłośniejszych debiutów tego roku. Marianna Schreiber to żołnierz Wojska Polskiego, polityczna aktywistka i była uczestniczka “Top Model”. Jaka jest nasza debiutantka? Twarda i bezkompromisowa. […] Monika Laskowska wraca do klatki Clout po wygranej z Nikitą na pierwszej gali. Najlepsza polska dziennikarka ma w głowie jeden cel. 2:0 w rekordzie i kolejna efektowna wygrana – czytamy w komunikacie organizatorów.

Dlaczego Marianna Schreiber weźmie udział w Clout MMA? Oświadczenie

Wiele osób zaczęło się zastanawiać, dlaczego żona polityka PiS chce wziąć udział w imprezie świata freak fightów, skoro ją wcześniej krytykowała. Długo nie trzeba było czekać i sama zainteresowana wydała oświadczenie.

– Wydaje mi się, że jestem Wam winna wyjaśnienia. Jak większość z Was wie, jeszcze kilka tygodni temu wyraziłam swoją negatywną opinię na temat gal freak mma. Więc pewnie zastanawiacie się, co się takiego wydarzyło, że sama w niej zawalczę? Najczęściej ważne decyzje w naszym życiu mają wiele motywów. Oczywiście mogłabym jak wiele osób walczących we freak fightach, tworzyć jakąś legendę, że “od dziecka kocham sporty walki, że potrzebny jest mi zastrzyk adrenaliny itd.”, ale tak jak zawsze – chcę być z wami szczera – rozpoczęła swój wpis autorka.

Jak zaznaczyła, nie ukrywa, że istotnym elementem w podjęciu decyzji był czynnik finansowy. – Byłabym hipokrytką, gdybym o tym nie wspomniała. Na pewno jednak rzeczą, która daje mi motywację do treningów i samej walki jest to, że naprawdę polubiłam ten sport i chciałabym się w nim sprawdzić w formule zawodniczej. Chciałabym również pokazać, że można być zawodnikiem tak zwanych gal freakowych i reprezentować sobą coś więcej niż tylko przekleństwa, groźby i wyzwiska – argumentowała Marianna Schreiber.

– Tak jak do tej pory, czy to w “Top Model”, czy to w mojej aktywności okołopolitycznej – zawsze dawałam z siebie 100% i mówiłam o swoich poglądach, nawet jeżeli są one niepopularne i za które wielu z Was mnie nie lubi. Tak samo uważam, że udział w tej gali będzie dla mnie szansą pokazania Wam swojego “ja” – podsumowała żona polityka PiS.

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *