Dzięki nowej metodzie bezboleśnie wydłużył nogi o 20 cm. “Byłem zdziwiony, że tyle osób wytykało mnie palcem”

Kuba Rudnik mierzył 133 cm kiedy w 2021 roku poddał się operacji wydłużania nóg. 16-latek zdecydował się na zabieg ze względu na achondroplazję, czyli karłowatość. Po raz pierwszy odwiedziliśmy go i jego rodzinę jesienią zeszłego roku. Jak czuje się obecnie?

Historia Kuby – nikt nie spodziewał się choroby

Rodzice Kuby z niecierpliwością wyczekiwali narodzin syna. Jak sami przyznają, nic nie wskazywało na to, że dziecko urodzi się chore.

– Dzień przed porodem dowiedziałam się, że nasz syn będzie chory. To było dla nas wielkim szokiem. Mamy zdrową córkę, więc nikt tego się nie spodziewał. W pierwszym roku Kuba rósł centymetr na miesiąc. Jak był starszy, mierzyliśmy go przy szafie. Każdy centymetr był odnotowany – powiedziała Beata Rudnik, mama.

Kuba bardzo szybko zorientował się, że coś jest nie tak. Nie mógł zrozumieć, dlaczego jego rówieśnicy rosną zdecydowanie szybciej, a on wciąż pozostaje w tyle.

W wieku 8 lat byłem zdziwiony, że tyle osób patrzyło się na mnie, wytykało palcem. Przeżywałem to i do teraz przezywam, ale staram się do tego przyzwyczajać. Zdecydowałem się na operację, by chociaż trochę podgonić kolegów do 150 cm, to jest marzenie. Czas, abym to życie sobie odmienił – powiedział 16-latek.

Operacja wydłużania nóg

Kuba był już zapisany na operację innym sposobem, rodzice jednak w ostatniej chwili zrezygnowali z zabiegu ze względu na ogromny ból, jaki czekał ich syna. Wkrótce pojawiła się nowa metoda, która pozwoliła na bezbolesne wydłużenie kończyn.

Kuba poddał się pierwszej operacji w krakowskim szpitalu. Do kości udowej wszczepiono mu specjalny metalowy element. Od tej pory mama Kuby trzy razy dziennie przykładała mu do uda głowicę z magnesem, który milimetr po milimetrze rozciągał wszczepiony do kości implant. Tkanka kostna powoli nadbudowywała się, a noga Kuby rosła.

W ciągu tego roku Kuba zakończył wydłużanie kości udowej, wydłużył też kość w jednej z piszczeli, a wkrótce to samo zrobi z drugą nogą. Od czasu pierwszej operacji mierzy już o 20 cm więcej. Teraz jak przyznaje, czuje się znacznie lepiej. Ponadto, od września chłopak poszedł do technikum, gdzie zyskał nowych znajomych. Jest także członkiem młodzieżowej drużyny pożarniczej w swojej miejscowości. Obecnie marzy jeszcze, by proporcjonalnie wydłużyć ręce.

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *