Gdy rodzice zmarli, okazało się, że nie pozostawili testamentu. W takiej sytuacji jasne było, że majątek powinien zostać podzielony na pół. Michaił w zasadzie nie potrzebował niczego, ale Jakub dość mocno utknął w dziedzictwie. Z pomocą starszego syna, rodzice zbudowali piękny dwupiętrowy dom, jednak Kuba nie zainwestował w niego ani grosza, a teraz marzył o jego zajęciu.

Kiedy w rodzinie urodził się najmłodszy syn – Jakub, Michał miał wówczas 25 lat. Dawno już wyprowadził się z domu, poszedł na studia i starał się utrzymywać samodzielnie. Do rodziców wracał, kiedy trzeba było pomóc w gospodarstwie i na święta. Nie oczekiwał pieniędzy od rodziców, ponieważ wiedział, że muszą wychowywać młodszego brata. Sam starał się pomagać rodzinie tak, jak tylko potrafił.

Najmłodszy syn- Jakub, którego matka urodziła już w dość dojrzałym wieku, kąpał się wręcz w miłości rodzicielskiej i dorastał w zupełnie inny sposób niż jego starszy brat. Mama na krok nie odstępowała syna, ojciec również chodził za nim wszędzie, ale Michał nie dzielił wszechogarniającej miłości. Kochał młodszego brata, ale nie tak, jak wszyscy. Gdy skończył 32 lata, urodziła się mu córka.

Dziadkowie byli zajęci jednak swoim synem i nie zajmowali się wnuczką. Prawdę mówiąc, Michał rozumiał rodziców. Wkrótce otworzył swoją firmę, kupił dwa mieszkania, córka dorastała, aż przyszedł czas, żeby poszła na studia. Pomimo skupienia na swojej rodzinie, mężczyzna nigdy nie zapomniał o rodzicach.

Gdy rodzice zmarli, okazało się, że nie pozostawili testamentu. W takiej sytuacji jasne było, że majątek powinien zostać podzielony na pół. Michał w zasadzie nie potrzebował niczego, ale Jakub dość mocno utknął w dziedzictwie. Z pomocą starszego syna, rodzice zbudowali piękny dwupiętrowy dom, jednak Kuba nie zainwestował w niego ani grosza, a teraz marzył o jego zajęciu.

Michał nie miał nic przeciwko pozostawieniu wszystkiego bratu, chociaż wiele mu się w nim nie podobało. Jedyne, o co prosił, to dać mu pierścień matki, który przechodził od matki do córki lub wnuczki. Pierścień ten należał jeszcze do ich prababki i był uważany za cenną pamiątkę rodzinną, która przynosiła kobietom szczęście. Kuba odmówił oddania pierścionka bratu, choć zdawał sobie sprawę, że powinien on należeć do córki Michała, która stała się już zupełnie dorosła.

Pierścień był drogocenny, dlatego młodszy brat chciał go sprzedać. Michał chciał zapłacić za niego wyższą cenę, jednak Jakub oczekiwał innej zapłaty- prosił, aby brat uczynił go współwłaścicielem swojej firmy w zamian za pierścień. Mężczyzna był zdumiony śmiałością brata i postanowił oddać sprawę do sądu. Niebawem części domu zostały podzielone należycie i sprawiedliwie.

Michał dostał to, czego oczekiwał, a więc pierścień matki, który dostała jego córka, a Jakub, kierowany swoją chciwością, został praktycznie bez niczego.

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *