Mieszkam na tej ziemi od dawna, ale nawet nie wyobrażałem sobie, że moi sąsiedzi są zdolni do takich czynów. Naszymi sąsiadami byli dwaj bracia, którzy mieli duży obszar ziemi na własność. W tym miejscu stały dwa solidne piętrowe domy – każdy miał swój własny. Bracia byli przyjaciółmi i zawsze wstawiali się za sobą.
Byli już dorosłymi mężczyznami, mieli ponad czterdzieści lat. Byli żonaci, ale ani jeden, ani drugi nie mieli dzieci. Widać było, że bracia mają dobre dochody, ponieważ jeździli zagranicznymi samochodami, mieli dwa luksusowe domy i na ich terenie był piękny teren rekreacyjny, na którym zainstalowano grilla. Mówiąc prościej, mieli wszystko, czego potrzebowali do dobrego życia. Bracia byli sympatyczni i całkowicie pozytywni, a ich żony piękne. Wielu im zazdrościło tego życia.
Znałem ich od ponad pięciu lat, czasem nawet razem odpoczywaliśmy w ich ogrodzie, grillowaliśmy mięso i chodziliśmy na ryby. A ostatnio przyszli do nas z małżonkami na urodziny i zszokowali nas dwiema wiadomościami:
– Pozwólcie, że przedstawię, to jest moja nowa żona – powiedział jeden z braci, a drugi także pokazał swoją nową żonę.
Jednak żony wcale nie były nowe, ale te same. Bracia właśnie wymienili się małżonkami. Nie zrozumieliśmy i zapytaliśmy ponownie, a oni odpowiedzieli, że popełnili poważne błędy i nie mogli się do tego przyznać nawet przed samym sobą.
Miesiąc po wymianie bracia ogłosili, że wkrótce zostaną ojcami. W tym momencie po raz trzeci zaniemówiłem. Żona nawet mnie lekko popchnęła, żebym zakrył usta i odzyskał zmysły. Po chwili wszystko, co zostało powiedziane i co się działo, zaczęło powoli do mnie docierać. Żony braci zawsze były bliskimi przyjaciółkami i od pierwszego dnia cała ta czwórka trzymała się razem.
Tak się jednak złożyło, że zaczęli spotykać się nie z tymi, których kochali. Zaledwie pięć lat później wyznali sobie prawdę i wymienili żony. Wymiana odbyła się bez kłótni i skandali, a żony jako najlepsze przyjaciółki, pozostały takie same. To wszystko, czego się dowiedziałem. Podzieliłem się również tą historią z Wami za ich zgodą.
