Młody chłopak przyszedł na badanie, od razu poczułam nieprzyjemny zapach. Ale wszystko najgorsze miało dopiero nadejść

Jestem technikiem radiologii, pracuję od wielu lat w szpitalu i wykonuję zdjęcia RTG. Niedawno na wizytę przyszedł młody chłopak, który na pierwszy rzut oka nie miał więcej niż dwadzieścia lat. Jak tylko wszedł, poczuliśmy nieprzyjemny zapach. Ale prawdziwy koszmar zaczął się, gdy zaczął się rozbierać. Cuchnęło tak, że nie dało się tego opisać słowami. Pielęgniarka i ja spojrzałyśmy na siebie i wstrzymałyśmy oddech. To było niewiarygodne. Kątem oka zauważyłam, jak pielęgniarka otwiera okno. Niestety, to niewiele pomogło w tej sytuacji.

Z chłopaka emanował pot i nikotyna. Nie mył się pewnie co najmniej kilka tygodni. Było to nieznośne. Zrozumiałabym, gdyby taki zapach pochodził od osoby ciężko chorej, która nie jest w stanie zadbać o swoją higienę. Ale to był zdrowy, młody mężczyzna w sile wieku. Byłam zdumiona – Czy jego to nie obchodzi? Jak przyjaciele w ogóle mogą z nim rozmawiać? Chłopak wydawał się nie martwić, własny zapach go wcale nie niepokoił.

Miałam wrażenie, że jego receptory węchowe po prostu zanikły. Gdy przyszła kolej na buty, zapewniłam go, że nie musi ich zdejmować. Ale chłopak powiedział, że to nie problem. To był prawdziwy koszmar. Nie wiem, jak udało mi się to przetrwać i wytrzymać te piętnaście minut. Po jego wyjściu wietrzyłyśmy pomieszczenie do końca dnia, ale zapach nie zniknął. Co się dzieje z tymi młodymi ludźmi? Kiedyś dostęp do kosmetyków był trudniejszy, a ludzie i tak o siebie dbali. A dziś?

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *