Dopiero po trzech latach Nina namówiła Bartka, żeby odwiedzili jego rodziców. Nie spodziewał się, że tak bardzo ucieszą się na widok takich gości. Okazało się, że mama i tata też żałowali, że obrazili swojego jedynego syna.

Ryszard i Aneta mieli tylko jednego syna i uważali, że powinni dać z siebie wszystko, żeby był szczęśliwy. Bartek wyrósł na mądrego i przystojnego chłopaka, więc w młodości cieszył się dużym powodzeniem u dziewcząt. Rodzice byli pewni, że ich syn znajdzie sobie piękną żonę z zamożnej rodziny i uważali, że na pewno nawet nie spojrzy na inną.

Ale los zrządził inaczej. W wieku 23 lat Bartek poznał Ninę – dziewczynę z prostej rodziny, która nie miała łatwego życia. Nina była o 4 lata starsza od Bartka i sama wychowywała syna. Tak się złożyło, że w wieku 25 lat dziewczyna została wdową, jej mąż zginął w wypadku samochodowym, a Nina została sama z 2-letnim synkiem.

Poznali się z Bartkiem przypadkiem: Nina dostała pracę w sklepie niedaleko uczelni, na której studiował chłopak.

Bartek od razu zwrócił uwagę na nową sprzedawczynię i zaczął częściej odwiedzać ten sklep. Któregoś dnia porozmawiał przez chwilę z Niną i zaprosił ją na kawę. Dziewczyna zgodziła się, ale od razu powiedziała mu, że ma syna.

Bartka poruszyła trudna historia Niny. I choć spodziewała się, że to, że jest matką, przestraszy chłopaka, było wręcz przeciwnie. Bartek ją jeszcze bardziej podziwiał. Dziewczyna imponowała mu swoim silnym charakterem, ponieważ nie miała zamożnych rodziców, sama utrzymywała siebie i syna i ze wszystkim sobie radziła bez niczyjej pomocy

Bartek lubił spędzać czas z Niną. Była mądra, rozsądna i inspirowała go do odważnych kroków. Co prawda, sama Nina nie miała nawet pojęcia, że ​​to dzięki niej Bartek uwierzył we własne siły i otworzył działalność. Kiedy ukończył uniwersytet, był już właścicielem dobrze prosperującej małej firmy.

Rodzice Bartka nigdy nie wątpili w ambitne perspektywy syna, ale któregoś dnia powiedział im, kto go inspiruje i motywuje.

– Mam zamiar oświadczyć się Ninie, – zaczął rozmowę Bartek. Przedstawił ją i jej synka rodzicom. Byli zaskoczeni takim wyborem syna. Później tego samego wieczoru od razu oznajmili Bartkowi swoją opinię na ten temat.

– Zrobisz, jak chcesz, ale my tego nie popieramy. Po co ci ona? Jest od ciebie starsza, a do tego z dzieckiem!, – powiedziała matka.

Bartek był oburzony. Jeszcze próbował ich przekonać, że Nina i jej syn to jego rodzina. Wtedy ojciec powiedział, że nie pobłogosławi takiego małżeństwa i uważa je w ogóle za mezalians.

Po tej rozmowie Bartek opuścił dom rodziców. Ożenił się z Niną, nie zważając na opinię najbliższych. Po dwóch latach szczęśliwego małżeństwa młodej parze urodziła się córka. Kiedy mała skończyła rok, Nina zaproponowała, żeby ​​odwiedzili rodziców męża.

Po długich namowach żony Bartek jednak odważył się odwiedzić rodziców razem z rodziną. Nie spodziewał się, że tak bardzo ucieszą się na widok takich gości. Okazało się, że mama i tata też żałowali, że obrazili swojego jedynego syna. Widząc swoją maleńką wnuczkę, ich serca się kompletnie roztopiły. Od tej pory Bartek często odwiedza swoich rodziców razem z dziećmi i Niną.

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *