Jakiś czas temu liczyłem sekundy w pracy do powrotu do domu, a teraz znajduję więcej rzeczy do zrobienia w pracy, aby uniknąć powrotu do domu. Chodzi o rodzinę mojej żony, a dokładniej o jej matkę i siostrę. Niedawno moja teściowa i jej córka wprowadziły się do nas na czas nieokreślony. Siostra mojej żony studiuje na uniwersytecie, mieszka z matką, a ich dom jest w remoncie, więc nasi drodzy goście przyjechali nas odwiedzić. Na początku wszystko było mniej więcej cierpliwe, ale potem teściowa zaczęła mieć tiki.
Moja teściowa, którą kocham, uwielbiam, ma obsesję na punkcie czystości i wymaga tego samego od innych: aby wszyscy żyli i oddychali czystością i porządkiem. Powoli przestawiła prawie wszystkie meble w naszym domu, usunęła “niepotrzebne śmieci” z półek, tj. moje książki, zaczęła codziennie myć podłogi, a następnie zażądała, abyśmy robili to samo. Pewnego dnia wróciłem z pracy bardzo późno, podgrzałem sobie obiad, zjadłem go, zostawiłem brudny talerz w zlewie, a rano obudził mnie nie pocałunek żony, ale krzyk teściowej.
– Ale z ciebie świnia! Ile razy mam ci powtarzać, że nie zostawiamy brudnych talerzy w zlewie, bo śmierdzą! Nie, on nikogo nie obchodzi! Wtedy nie mogłam się powstrzymać i wyraziłam wszystko, co nagromadziło się w tym sprzątaczu. Powiedziałem teściowej, że może się spakować i wrócić do swojego domu, jeśli nie jest zadowolona ze wszystkiego w naszym domu, a jeśli mieszka z nami, musi przestrzegać naszych zasad. Moja żona obwiniała mnie o wszystko, mówiąc, że jestem draniem, krzycząc na kobietę, która chciała tylko utrzymać nasz dom w czystości i porządku. Szczerze mówiąc, nie wiem już, jak sobie z nimi radzić.